2010
01
sty
Konkurs
Australia, Adelaide
Przejechano 20966 km
... piszemy z palma i nie mogę dodac miejscowosci, nie widze tez, gdzie tym razem wyladowalismy na mapie... z kilometrow wynika, ze cos jest nie tak... Prosze nam to wybaczyc, a jak tylko dorwiemy sie do jakiegos komputera, to natychmiast wstawimy prawidlowe miejsce: Adelajda, Poludniowa Australia:)))
Teraz na chwilke pewnie znikniemy, wiec tylko ogromna prosba i przypomnienie:) Od 12.01.2010 rozpoczyna sie II etap konkursu na Blog Roku. Do III etapu przejda blogi, na ktore zostanie oddana najwieksza ilosc glosow... No i tu już zrobic nic nie możemy. Wszystko w Waszych rekach!:) Link do strony jest przy tytule naszego bloga. Tam sa informacje, zasady glosowania itd.Dziekujemy!!:)) 
Teraz na chwilke pewnie znikniemy, wiec tylko ogromna prosba i przypomnienie:) Od 12.01.2010 rozpoczyna sie II etap konkursu na Blog Roku. Do III etapu przejda blogi, na ktore zostanie oddana najwieksza ilosc glosow... No i tu już zrobic nic nie możemy. Wszystko w Waszych rekach!:) Link do strony jest przy tytule naszego bloga. Tam sa informacje, zasady glosowania itd.Dziekujemy!!:))
Komentarze (13)
kiclaw - 2010-01-09 17:20Wyglada na to, ze znalezliscie sie w pepku swiata :) Obie wspolrzedne 0° 00' 00.00" :)
W poniedzialek zostana poprawione na wlasciwe. Oczywiscie trzymam kciuki za konkurs :)
W poniedzialek zostana poprawione na wlasciwe. Oczywiscie trzymam kciuki za konkurs :)
JUDI - 2010-01-12 15:32Mówisz masz ;););) SMS-Y wysłane i temat nadany dalej !!!!!
Pozdrowonka
Pozdrowonka
asia m. - 2010-01-13 17:04poszło ;)
Ulka B. - 2010-01-14 11:04obowiązek spełniony :P
Cio I ?:) - 2010-01-16 12:30Hej! Jesteście jak zawsze najlepsi, w opisach, w zdjęciach, w szczęściu, w oszczędzaniu, wytrwałości, ale ta wstrętna konkurencja nie śpi! Pozdrowionka i powodzenia, sms wysłany (więcej nie akceptują).
Mario - 2010-01-17 00:39SMS-ki wyslane ale ostatnio cos ucichlo z Waszej strony... gdzie jestescie... ???
Jarek Konieczka - 2010-01-18 18:49sms wysłany trzymam kciuki za wygraną nie jest łatwo ale mam nadzieje ,że się uda. Pozdrawiam.
Mariusz - 2010-01-26 08:16Witajcie
W końcu was dogoniłem :). Rozstałem się z wami jak dojechaliście do KM ale teraz nadrobiłem straty. Życzę wam powodzenia w podróży, dalszych wspaniałych przygód i pięknych widoków. Piszcie jak najwięcej.
PS
Całe ZETO pozdrawia
W końcu was dogoniłem :). Rozstałem się z wami jak dojechaliście do KM ale teraz nadrobiłem straty. Życzę wam powodzenia w podróży, dalszych wspaniałych przygód i pięknych widoków. Piszcie jak najwięcej.
PS
Całe ZETO pozdrawia
Mariusz - 2010-01-26 08:18PS
Wam gorąco, a u nas było dzisiaj -21
Jest zaje....
Wam gorąco, a u nas było dzisiaj -21
Jest zaje....
Mario - 2010-01-26 12:35Dajcie znac co u Was bo zaczynamy sie troche martwic cisza z Waszej strony... ?!
Paweł P. - 2010-01-27 11:09UWAGA - informacje od Danusi i Tomka:
Dzisiaj (27.01) dostałem informację, że ONI ŻYJĄ!
A dlaczego się nie odzywają? Ponieważ tam gdzie są (Second Valley pod Adelajdą) nie ma internetu :(
A co oni tam robią? To już opiszą sami, być może na początku lutego, jak się stamtąd wyrwą w dalszą podróż. Mogę zdradzić tylko tyle, że spędzają miło czas trochę sobie dorabiając.
Teraz informacja dla ludzi o mocnych nerwach: u nas mrozy stulecia, a te świntuchy się chwalą, że latają wokół nich kolorowe papugi, piją sobie zimne pifko, opalają się w 30 stopniach gorąca i pływają w lazurowym oceanie - jak to przeczytałem o mało co mnie krew nie zalała!
Zatem czekamy do początku lutego i sami to wszystko opiszą dołączając wspaniałe zdjęcia :)
Dzisiaj (27.01) dostałem informację, że ONI ŻYJĄ!
A dlaczego się nie odzywają? Ponieważ tam gdzie są (Second Valley pod Adelajdą) nie ma internetu :(
A co oni tam robią? To już opiszą sami, być może na początku lutego, jak się stamtąd wyrwą w dalszą podróż. Mogę zdradzić tylko tyle, że spędzają miło czas trochę sobie dorabiając.
Teraz informacja dla ludzi o mocnych nerwach: u nas mrozy stulecia, a te świntuchy się chwalą, że latają wokół nich kolorowe papugi, piją sobie zimne pifko, opalają się w 30 stopniach gorąca i pływają w lazurowym oceanie - jak to przeczytałem o mało co mnie krew nie zalała!
Zatem czekamy do początku lutego i sami to wszystko opiszą dołączając wspaniałe zdjęcia :)
gryka - 2010-01-28 01:48Hej!
Pawel jest boski!:)
Wszystko sie zgadza z tym, co napisal.Prawie. W malenkiej Second Valley bedziemy do konca lutego i faktycznie nie ma netu... Teraz jestesmy w bibliotece 20km od nas, a takich okazji za duzo nie bedziemy mieli. Poza tym jest autentycznie pieknie!:)))
Dziekujemy Wam za SMS!!!!:) Wysylajcie jeszcze!!:)
Pozdrawiamy serdecznie! Relacja pojawi sie pewnie pod koniec lutego, jak dotrzemy do cywilizacji!
D&T
Pawel jest boski!:)
Wszystko sie zgadza z tym, co napisal.Prawie. W malenkiej Second Valley bedziemy do konca lutego i faktycznie nie ma netu... Teraz jestesmy w bibliotece 20km od nas, a takich okazji za duzo nie bedziemy mieli. Poza tym jest autentycznie pieknie!:)))
Dziekujemy Wam za SMS!!!!:) Wysylajcie jeszcze!!:)
Pozdrawiamy serdecznie! Relacja pojawi sie pewnie pod koniec lutego, jak dotrzemy do cywilizacji!
D&T
Zasoby: 
21.096 
21.737 
1.082.348 
3.423 
