Geoblog.pl    gryka    Podróże    Teneryfa 2025    Dzień wypoczynkowy, czyli jak nie byliśmy na targu...
Zwiń mapę
2025
15
wrz

Dzień wypoczynkowy, czyli jak nie byliśmy na targu...

 
Hiszpania
Hiszpania, Alcala
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3243 km
 
Na naszym noclegu znaleźlismy informację o tym, że w poniedziałki w naszej miejscowości Alcala odbywa się targ ze wszystkim. Od owoców i warzyw, przez tekstylia po różne pamiątki. Potwierdziliśmy u naszych gospodarzy, że targ odbywa sie na głównym placu miasteczka i ruszyliśmy spacerem nadmorską ścieżką. Po drodze, już niedaleko restauracji Sauco, stoło kilka straganów. Trochę owoców, jakieś kapelusze. Idziemy dalej w kierunku placu.

Dochodzimy na miejsce, a tu... cisza i spokój! Ani jednego stoiska, nic... Dotarliśmy tu około 11, więc nie mogło być mowy o tym, że się spóźniliśmy.

Wchodze do jakiegoś lokalnego sklepiku i pytam, gdzie jest targ?

- Och, juz dawno nie ma... Od pandemii... Jest tylko kilka straganów przy morzu...

No to super, nasi gospodarze zaliczaja pierwszy i chyba jedyny minus... Trochę z informacją krucho...

W lokalnym sklepiku zakupuję słoiczek słynnego miodu palmowego.

Wracamy do tych czterech stoisk. Kupujemy kilka małych papai, owoców mango (niesamowicie słodkie), kilka marakui i jakiś nieznany nam owoc mamey sapote (który okazała się niestety nie do zjedzenia...ma smakować jak słodki ziemniak, nie wiem, może był przejrzały, fakt, że nie smakował nam) i paczuszke szafranu za 8 euro (!).

Po powrocie na nocleg ta samą droga wzdłuz wybrzeża jest juz nam tak gorąco, że chwytamy wszystko potrzebne do kąpieli i wracamy nad morze. Dziś pobyczymy sie i posnorkellujemy na plażyczce w pobliżu wielkiego resortu. Miejsce bardzo spokojne, ma prysznice, toalety, a nawet knajpkę, gdzie można kupić zimny napój czy przekąskę. Na ławeczkach jest przyjemny cień. Tego nam właśnie trzeba.
Snorkelling bardzo udany, wprawdzie morze nie jest super spokojne, ale ryb tuz przy samym brzegu całe mnóstwo! Najciekawsze chyba sa tzw ryby trąbki. Polecam wygooglować!

Wieczorkiem podjeżdżamy autem do miasteczka, tym razem do polecanej restauracji z owocami morza Cofradia El Mirador. Zamawiam przepyszne skałoczepy - sos robi tu całą robotę! Do picia genialne lokalne białe wino własnej roboty. Ceny niższe, niz w Sauco, dla tych co lubia ryby czy owoce morza, super wybór!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (3)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 29% świata (58 państw)
Zasoby: 624 wpisy624 655 komentarzy655 11119 zdjęć11119 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
12.09.2025 - 20.09.2025
 
 
11.06.2025 - 20.06.2025
 
 
30.08.2024 - 23.09.2024