Miasto miastem, ale najbardziej jednak pragnęliśmy zatopić się w wodach krystalicznie czystych wód Adriatyku.
Jednym z najlepiej nadających się do tego miejsc w okolicach Adriatyku jest Półwysep Lapad, kilometr na południowy zachód od Starego Miasta.
Choć obecnie do dzielnica Dubrownika z mocno rozwiniętą infrastrukturą turystyczną, w tamtych czasach łatwo można było tam uciec od cywilizacji.
Pamiętam, że wejście do wzburzonej, dzikiej morskiej toni kosztowało mnie trochę stresu, żeby nie poobijać się o skały, ale jak już się zanurzyłam, to przyjemność z kąpieli w cieplutkim morzu była ogromna :-)