Najdłuższa plaża na Lanzarote to Playa de Famara na północnym zachodzie. Piękne widoki na klify Risco de Famara już z daleka. Jest szczególnie popularna wśród surferów, oczywiście ze względu na silne wiatry. W niedzielne południe jest tu pełno ludzi i krążymy trochę zanim udaje nam się zaparkować gdzieś wzdłuż drogi. Na szczęście łacha piachu jest na tyle duża, że bez problemu można znaleźć miejsce dla siebie. Tym razem jesteśmy zaopatrzeni w parasol z naszego apartamentu, więc mamy przyjemny cień. Kąpiel tu to raczej zabawa z falami, bo długo jest płytko, co jest też magnesem przyciągającym surferów. Fajnie się bawimy, obserwując ich zmagania z wiatrem, deską i własną słabością.