Geoblog.pl    gryka    Podróże    Podróż Dookoła Świata część I    Pekin
Zwiń mapę
2005
09
wrz

Pekin

 
Chiny
Chiny, Beijing
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9719 km
 
Szok! Potezne miasto, zero orientacji, brak przewodnika... Po sporych klopotach poszukalismy calkiem niezly nocleg, kupilismy mape, zorientowalismy sie w terenie, ale zajelo nam to caly dzien i bylismy naprawde totalnie wykonczeni. Wczoraj udalo na sie zwiedzic Zakazane Miasto z Placem Tiananmen, Park Jingshan i liznac nocnego zycia na handlowych ulicach; totalnie nas ta wycieczka wykonczyla, a dzisiaj sie jeszcze dobilismy... Bylismy w parku ze Swiatynia Nieba , a potem w Letnim Palacu; generalnie kazda z tych atrakcji przewidziana jest do zwiedzania na jeden, caly dzien...:) Padamy z nog, nawet mi sie rozpadly sandaly! :)) Jutro jedziemy zobaczyc Wielki Mur!! Tez bedzie ciezki dzien. Nawet nie mamy czasu, zeby kupic cos na sniadanie...Ale mala dietka nie zaszkodzi! :))) Pojutrze opuszczamy Pekin i dalej do klasztoru Shaolin i dalej Xian z terakotowa armia.A potem zobaczymy!:))

A Chiny?? Ogromnie duzo ludzi i rowerow!!!! A praktycznie wszystkieco, co sie moze poruszac...Riksze, motoriksze, motorowery, skutery, wozki, motowozki, rowery towarowe... Wszedzie tlok i potezny smog w Pekinie; korki na ulicach i potezne zamieszania; zadnych zasad ruchu drogowego... najlepsze sa cale chmary nagle wjezdzajacych na skrzyzowanie rowerow...! Fantastyczny obrazek!:)) ale za to bardzo kolorowo, nowoczesnie, pieknie! Usmiechnieci i mili ludzie, pelno sklepow i towarow, cala masa knajpek, budek...wszystkiego! Niesamowity kontranst pomiedzy Mongolia i Chinami! Ale nie jest najtaniej; o wszystko trzeba sie mocno targowac, nawet w sklepach, gdzie wywieszone sa ceny; wszystko mozna zbic conajmniej 2 razy, a bywa, ze i 10 razy...:) Drogie sa tez wejscia do najwazniejszych atrakcji turystycznych (a w takich tylko bylismy); wprawdzie w Datongu udalo nam sie wejsc do grot z buddami za polowe ceny na nasze dowody osobiste (niby legitymacje studenckie!!!!) ale to tylko raz...

Generalnie jest cudownie! Piekne miejsca, cudowne zabytki, fantastyczne, kolorowe i oswietlone ulice miast, dobre jedzonko w tanich restauracyjkach!! Strasznie nam sie podoba, a to dopiero poczatek!! Jestesmy wprawdzie baaaardzo zmeczeni, ale warto sie poswiecic, zeby zobaczyc te cuda!! Autentycznie jedne z najpiekniejszych miejsc stworzone ludzka reka, jakie widzielismy!

Dzisiaj tez widzielismy niesamowite obrazki! Pewnie z racji niedzieli w parkach bylo pelno ludzi, glownie straszych Chinczykow. Grali w szachy, warcaby, domino, inne ichniejsze gry; grali na przedziwnych istrumentach, tanczyli, spiewali; tanczyli tez do gry w kometke i cos jeszcze innego (ale podobnego); totalna swoboda, autentyczna zabawa, usmiechy na twarach... pelen relaks, wypoczynek, ruch... niesamowita atmosfera!

Ale jest tez druga strona Chin, mniej kolorowa i mniej pachnaca, ale o tym w nastepnym odcinku:))) Nie wiemy, kiedy sie odezwiemy :(
--------------------------------------------------------------------------------

Chiny II

To znowu my... Mam nadzieje, ze nikogo nasze maile nie nudza?...:))

Kilka dni temu opuscilismy Pekin. Generalnie spedzilismy tam 5 nocy. Tak wyszlo...:) Miasto przepiekne! Okolice jeszcze bardziej! Jeszcze slowo tylko o Palacu Letnim chinskich wladcow. W ostatnim mailu nie bylo sil, zeby o tym napisac. Jedno z najpiekniejszych miejsc uczynionych ludzka reka, jaka do tej pory widzielismy. Niesamowite parki, woda, cudnie kolorowe budynki, altany, swiatynie, wodne kanaly, stawki, jezioro z malownicza wysepka - a to wszystko niesamowicie pieknie polozone; zaprojektowane i wykonane w zgodzie z natura... Cudo! Jesli cos zobaczyc w Pekinie, to z pewnoscia to wlasnie miejsce!!!

No i przede wszystkim Wielki Mur!! Robi fantastyczne i niesamowite wrazenie. Nie da sie tego widoku porownac z niczym wczesniejszym, co widzielismy... Ale powoli. Mielismy 2 podejscia... Pierwszego dnia pojechalismy w absolutnie nie turystyczne miejsce. Zero ludzi, straganow, pamiatek...Tylko dzika przyroda, wysokie i przepiekne gory dookola, zielone pola i lasy i wijacy sie graniami mur...Szczeki nam opadly!! Niestety nie mielismy najlepszej pogody, troche padalo, widocznosc sie pogorszala. Ale najgorsze w tym wszystkim bylo to, ze nie moglismy wejsc na mur!!! Ten wlasnie odcinek byl remontowany i nawet nie udalo sie na niego dostac "na lewo". Dlatego tez wrocilismy do Pekinu postanowilismy zostac jeszcze jedna noc i pojechac na Mur drugi raz. Tym razem wybralismy juz miejsce absolutnie turystyczne. Pelno wszystkiego. Oczywiscie wcale nie najtanszy bilet wstepu... Ale warto bylo!!! Pogoda piekna, widoki fantastyczne! Takze piekne gory, widocznosc na ogromne przestrzenie, gdzie przez doliny i szczyty wije sie Mur z kilkoma odnogami i kilkunastoma wiezami....! Cudo!Cudo! Bardzo nam sie podobalo, wrazania niesamowite!

W Pekinie musielismy jeszcze troche spraw pozalatwiac. Kupilism bilet do miasta w poblizu klasztoru Shaolin i popoludniem nastepnego dnia ruszlismy dalej.

Podroz kuszetkowym pociagiem w porze nocnej jest calkiem sympatyczna. Pociagi bardzo czyste, zadbane, ladne; na kuszetkach nawet czysta posciel, klimatyzacja... Bajer!! Tylko niestety zabawa znowu niezbyt tania:(( Ale coz tam!

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (17)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 27% świata (54 państwa)
Zasoby: 551 wpisów551 643 komentarze643 9796 zdjęć9796 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
17.09.2023 - 03.10.2023
 
 
22.10.2022 - 22.10.2022
 
 
10.07.2022 - 22.07.2022