Podsumowując moją relację, generalnie bardzo polecamy Krym, a w szczególności Morze Azowskie(pierwsze Kurortnoje), okolice Nowego Świata z rezerwatem Kara-Dag i okolice Bakczysaraju. Piękne krajobrazy, przyjaźni ludzie, ciekawe zabytki, no i cieplutkie morze! Jeśli jedzie się w lipcu lub sierpniu, bilety na pociąg warto zarezerwować wcześniej. Transport na miejscu nie stanowi żadnego problemu: wszędzie są marszrutki(busiki), autobusy, trolejbusy(bardzo tanie),a w ostateczności taksówki(na krótkich odcinkach i w kilka osób nie jest drogo). Noclegi na dziko są bezpieczne. Jeśli jest pełnia gorącego lata, to spanie pod gołym niebem jest boskie! Jednak zdarzają się ulewy i wichury, więc czasem przydaje się namiot. W miejscach turystycznych można wykorzystać leżaki przy hotelach, byle nie rzucać sie w oczy.