Na Wenecję mamy tylko 4 godziny! Parkujemy na jednym z najdroższych w Europie parkingów(Tranchetto - taki ogromny piętrowy), gdzie za godzinę bulimy 80 zeta:-((
Ale co tam, jesteśmy w Wenecji!
Co mam napisać??
Na pewno, że jest pięknie i niesamowicie! To miasto magia, pełne zabytków, pełne klimatycznych kafejek, gdzie wiosną woda w kanałach wcale nie śmierdzi(podobno latem to sie zdarza...).
Pewnie, że jest turystycznie. Ale za to jak pięknie!
Włazimy na wieżę na Placu Św. Marka, skąd jest przepiękna panorama miasta. W Wenecji jest(jesli mnie pamięć nie myli) 800 kościołów!
Mamy mało czasu, ale znaleźliśmy chwilkę by przejść się bocznymi uliczkami, gdzie w malutkich warsztatach wyrabia się tradycyjne maski karnawałowe! Oglądamy je sobie potem na witrynach sklepowych, ale rzecz jasna, kończy sie na oglądaniu. Ceny są absurdalne. Na szczęście przejażdżka zwykłym tramwajem wodnym nie jest droga. Prawdziwe gondole oglądamy sobie z lądu:-) To rozrywka dla bogatych turystów.
Patrząc na niektóre domy mamy wrażenie, że juz niedługo się rozpadną, stale podmywane przez wodę. Widok jest nieziemski, jak mieszkańcy przez drzwi wychodzą nie na ulicę tylko do gondoli... Kurcze, swoją drogą to nie zazdroszczę im. Grzyb pewnie w takiej chacie murowany!
Ale wygląda to wszystko niesamowicie. Zupełnie inny świat.