Na tzw. Nos(przylądek) Kalikakra, zwany "cudownym przylądkiem" docieramy pod wieczór. Rozkładamy się pod murami fortecy z IVw p.n.e., która używana była przez Rzymian, potem Bizantyńczyków, potem była klasztorem Derwiszów, a obecnie służy marynarce wojskowej. Jako, że nocleg był mało legalny, wstajemy wcześnie i jako pierwsi turyści kupujemy bilet wstępu do rezerwatu historyczno-przyrodniczego. Przylądek to dwukilometrowy cypel ze stromym wybrzeżem klifowym, wokół biegnie przyjemna ścieżka i widoczki są przednie.